niedziela, 18 września 2011

18.09.11

Dziś:
2 jajka 170
2 plastry cytryny 10
100 g ryżu 370 :/
łyżeczka oliwy 45
pomidor 20
1/2 cebuli 20
ogórek kiszony 10
banan 120
Razem:765

Poprawcie mnie, jeśli coś źle policzyłam:) Narazie postaram się jechać tak na 800 przez jakiś czas.
Mężczyźni mnie zadziwiają. W jednej chwili zachowują się jak ostatni palanci, minute później stają się kochani. Ale wybaczam. Zauważył, że moje policzki stały się węższe, wiec mogę mu wybaczyć. :)

3 komentarze:

  1. oj, kochana! wybaczanie jest podstawa chrześcijaństwa;P więc trzeba wybaczać:)
    ładny bilans.:))
    hej, to u mnie na blogu trzeba wpisywać kod żeby dać komentarz? No coś takiego:O

    aphroditte

    OdpowiedzUsuń
  2. ja coraz rzadziej facetom wybaczam. ehh też bym chciała już schudnąć i słyszeć te komentarze innych.. no bezcenne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie radzę niżej, ja się odchudzam 700-800, czasem 900kcal i jak zjem mniej to nawet nie chudnę :o może za mało na pracę organizmu i tylko wtedy przemiana materii cierpi. Dobrze policzyłaś i dobre rzeczy jesz jak na dietę, w sensie prawidłowo. Powodzenia. :* fairy

    OdpowiedzUsuń